Choć płytki kamienne nie są tak popularne, jak ich ceramiczne odpowiedniki, wzbudzają coraz większe zainteresowanie. Zarówno ich estetyka, jak i funkcjonalność sprawiają, że nawet osoby unikające ich wcześniej, dziś widzą dla nich szereg zastosowań. Jednym z bardziej interesujących zagadnień związanych z płytkami jest klejenie kamienia. Nietrudno się domyślić, że musi być wykonywane starannie, jeśli płytki mają przetrwać lata. Jaki klej do kamienia powinien więc w szczególny sposób zwrócić na siebie naszą uwagę?
Cechy dobrego kleju do kamienia
Bez względu na to, czy sięgamy po jedno z rozwiązań dedykowanych płytkom kamiennym, czy też po uniwersalny klej montażowy, powinniśmy pamiętać o tym, że choć jego nazwa jest ważna, jej znaczenie nie jest wcale kluczowe. Ważne są przede wszystkim właściwości takiego kleju, w tym, przede wszystkim, podwyższona odporność na działanie wody. Zaprawami klejowymi, które nie powinny nas rozczarować pod tym względem, są przede wszystkim te, które odpowiadają założeniom norm C2TE oraz C2TE S1.
Mocując płytki łazienkowe należy liczyć się z tym, że trafią one do pomieszczenia, w którym częstym zjawiskiem są wahania temperatury. Łazienka nie jest intensywnie ogrzewana, gdy jednak korzysta się z niej, temperatura panująca w pomieszczeniu szybko rośnie. Mamut Glue oraz inne zaprawy powinny być więc odporne również na ten czynnik.
Jak kleić płytki kamienne?
Klejenie kamienia jest zwykle opisywane jako czynność nieskomplikowana. Jeśli jednak nie chcemy, aby szybko zaczęły odpadać, musimy pamiętać o przynajmniej jednej, ważnej zasadzie. Mówi ona o konieczności aplikowania kleju nie tylko na powierzchni płytek, ale i na podłożu. W innym wypadku może się okazać, że nawet solidne rozwiązanie nie poradzi sobie z czekającym na nie zadaniem.